Dzisiaj zapraszam Was na drugą część naszych tegorocznych wakacji. Dzisiaj będzie jeszcze piękniej, gdyż zabiorę Was do Włoch w okolice cudownego rejonu jakim jest Cinque Terre.
13 dni byliśmy w trasie, pokonaliśmy ponad 4.500 tysiąca km. Było warto. Pierwszy raz byłam w tak odległej trasie samochodem. Najdłużej jechaliśmy 10 godzin za jednym razem, czyli wcale nie tak dużo. Kiedy już zdecydowaliśmy, że jedziemy do Włoch byłam w siódmym niebie! A dlaczego? Kiedy po raz pierwszy w roku 2010 odwiedziłam ten kraj, wiedziałam, że będę tam wracać. Zakochałam się bez pamięci, w tej atmosferze, w ludziach, kawie, języku, uliczkach, kolorowych domkach…. mogłabym tak wymieniać i wymieniać.
W tym roku był to mój trzeci pobyt we Włoszech, ale nie ostatni to wiem na pewno. Porównując inne kraje europejskie, gdzie jeździ się na wakacje, a które odwiedziłam np. Grecja, Chorwacja i teraz też Francja, stwierdzam, że nigdzie nie ma takiego klimatu jak we Włoszech. Bo to jest bella Italia! I tyle.
Będąc we Włoszech czuję się wspaniale. Słyszę ten język, który brzmi jak muzyka i od razu się uśmiecham. Włochy oprócz pięknych kurortów nadmorskich, mają ogromną ilość miast, które warto zobaczyć.
Włochy. Nocleg i jedzenie.
Należy wiedzieć wybierając się do Włoch, że ten kraj nie należy do najtańszych miejsc. W restauracjach można spotkać różne ceny, ale trzeba uważać na tzw. COPERTO czyli nakrycie, które w lepszych restauracjach może nawet wynieść 3 euro za osobę. Czyli oprócz posiłku zapłacimy 6 euro za dwie osoby, za to, że mamy nakryte do stołu. Tego akurat nie lubię we Włoszech 😉
W Ligurii a dokładniej w okolicach Cinque Terre (Cinque Terre to rejon leżący na terenie parku narodowego, w skład Cinque Terre wchodzi 5 miasteczek, które z jednej strony otoczone są morzem liguryjskim a z drugiej parkiem narodowym), ciężko było znaleźć nocleg nawet przez wspomniany w poprzednim poście portal airbnb. Dlaczego?
a). jest to rejon oblegany przez turystów, b). jest dosyć drogo.
Tu dodam, iż nie w każdym rejonie Włoch jest drogo, są miejsca, gdzie jest taniej np. od strony Adriatyku. Jeśli chodzi o jedzenie to można najeść się również za mniejsze kwoty. We Włoszech jest pełno knajpek, barów, gdzie można kupić pizze czy makarony w dobrych cenach.
Aaaaa i kawa jaka tam jest kawa mmmmm… najlepsza i np. espresso macchiato kosztuje jedno euro.
My wybraliśmy miejscowość Levanto. Tam nawet Camping był cały zarezerwowany. I tak chodziliśmy od drzwi do drzwi a ceny typu 130 euro za noc nas odstraszały. W końcu znaleźliśmy malutki, przytulny hotelik, gdzie cena za noc wynosiła 65 euro. Pani, od której wynajęliśmy pokój twierdziła, że i tak zrobiła nam promocję i mamy taniej o 5 euro za noc. Tak czy owak, to 65 euro też nie jest to zbyt mało, no ale takie są ceny w tych rejonach. Do plaży mieliśmy dosłownie dwie minutki na nogach, a na dole nasza Pani Gospodyni miała małą, uroczą restaurację.
Chcąc zwiedzić rejon Cinque Terre można się udać do miejscowości La Spezia, ale ja tam byłam i średnio polecam. Jest to duże miasto, plaża taka sobie, ale dla każdego coś innego. Ja wolę małe, klimatyczne, swojskie włoskie miejscowości, dlatego zostaliśmy w Levanto i nie żałujemy. Jeśli szukasz miejsca tętniącego nocnym życiem to Levanto nie będzie dla Ciebie.
We Włoszech spędziliśmy 6 wspaniałych dni. Zwiedzanie Cinque Terre podzieliliśmy na dwa dni.
Teraz mi się przypomniało, jak może z dwa lata temu jak planowaliśmy wakacje natknęłam się na zdjęcia Cinque Terre a dokładnie miejscowości Manarola, która pojawia się na wielu pocztówkach i ofertach wakacyjnych. Wtedy pomyślałam, że muszę tam kiedyś pojechać i zobaczyć to miejsce. I udało mi się to szybciej niż myślałam. Widocznie tak miało być, że nie mieliśmy jechać do Portugalii. Choć Portugalia dalej pozostaje moim celem podróżniczym, ale wybiorę się tam jednak samolotem 🙂
Teraz zapraszam Was już na foto-relację z naszego pobytu.
Zaraz po wjeździe w okolice Levanto ukazały się naszym oczom takie widoki.







Któregoś dnia wypożyczyliśmy rowery i może z dziesięć minut jazdy wzdłuż ścieżko rowerowej odkryliśmy taką cudną plażę.

Jednego dnia wybraliśmy się do dwóch z pięciu miasteczek Cinque Terre. Pojechaliśmy tam samochodem, gdyż po drodze chcieliśmy zajechać do La Spezi. Drogi do tych dwóch miasteczek to typowe serpentynki, gdzie można jechać 30 km/h. Czytałam opinie, że lepiej nie jechać samochodem, bo te drogi takie strome i niebezpieczne. To nie prawda. Pierwsze z tych miasteczek to Riomaggiore:



A teraz moje ukochane miasteczko Manarola. Było tam cudnie. Kiedy spojrzałam na to miasteczko z góry i zobaczyłam ten widok, poczułam ogromną wdzięczność za to, że mogę być w tak pięknym miejscu i podziwiać takie widoki! Zdjęcia nie oddadzą nawet w połowie tego co widzą nasze oczy. Wierzcie mi na słowo tam jest jeszcze piękniej niż na zdjęciach poniżej.

Tak sobie tam stałam i podziwiałam piękno tego miejsca i chyba z tysiąc razy powtórzyłam: ” Ale tu pięknie” 🙂 Mój Mąż może to potwierdzić.


Do pozostałych trzech miasteczek wybraliśmy się pociągiem a później pieszo tzw. Ścieżką Lazurową. Kupiliśmy Cinque Terre Card (karta ta upoważnia nas do wstępu na ścieżki w Cinque Terre, w karcie zawarte są przejazdy pociągiem w rejonie Cinque Terre, wstęp do toalet i darmowe WiFi). Karta na jeden dzień kosztuje 16 euro za osobę.
Z naszej miejscowości pojechaliśmy pociągiem do pięknego
Monterosso al Mare:





Stamtąd poszliśmy Lazurową Ścieżką do następnego miasteczka czyli do Veranzzy.
* W Cinque Terre jest a raczej było więcej podobnych ścieżek, ale z przyczyn mi nie wiadomych zostały one zamknięte. Funkcjonuje tylko ścieżka od Monterosso al Mare do Cornigli.
A tak wyglądały fragmenty naszej 3 km wędrówki.


I w takich okolicznościach przyrody sobie szliśmy 🙂

Po ponad godzinie ukazała się nam piękna Veranzza.



W Veranzzie posililiśmy się poszliśmy dalej do Cornigli. Ten odcinek też miał około trzech kilometrów. Dojście do miasteczka zajęło nam niecałą godzinę.




Na tym uroczym balkoniku wieczorami się relaksowaliśmy 🙂

Nadszedł koniec naszej włoskiej przygody. Mam nadzieję, że się Wam podobało 🙂 Jeśli ktoś nie widział części pierwszej to zapraszam tutaj
Jeśli macie jakieś pytania co do wakacji w tym rejonie Włoch, bądź ogólnie co do wakacji we Włoszech to chętnie coś podpowiem w miarę swojej wiedzy 🙂
Planuje napisać jeszcze dla Was wpis o podróżowaniu samochodem, takie porady i praktyczne informacje, które dla wielu mogą być przydatne.
A Wy już po wakacjach czy przed jakie macie plany ?
Dziękuje za uwagę
Pozdrawiam
Kasia
Veranzza-urocza miejscowość.Pewnie zaraz zakochałabym się w niej😍Balkonik…z fajnym klimacikiem😉Dziękuje Kasiu za kolejny wpis☺️Pozdrawiam😘
Beatko cieszę się, że Ci się podoba. W Veranzzy na pewno by Ci się spodobało, jest to urocze miejsce 🙂 Nic tylko jechać i zwiedzać 😉 Buziaki :*
Boże, tak bardzo mi się marzy Positano, że aż mi się chce płakać! Jakoś nie jest nam dane tam zjechać… Cinque Terre, Capri, Toskania… Ach, kiedyś! Mam nadzieję 🙂 Czuję, że Włochy to moje miejsce na ziemi i chciałabym to w końcu zweryfikować 😀
Dziękuję za cudownie inspirujący wpis i piękne zdjęcia, przez moment poczułam, jakbym tam była!
Kochan koniecznie musicie odwiedzić ten kraj! Tam jest cudnie, ludzie, język, jedzenie ach…. wspaniałe miejsce :)Cieszę się, że się podobało i poczułąś klimat Włoch! Jeszcze raz gorąco polecam, byłam 3 raz, ale jeszcze tam nie raz pojadę.
A gdybyś miała polecić jedno miejsce (region) to co by to było? I gdzie w twojej opinii najlepiej nocować? My patrzeliśmy przez AirB&B ale jednak drogo… Dzieki za pomoc, pozdrawiam! <3
Dużo zależy od tego czy planujesz jechać samochodem czy lecieć. Jeśli samochodem wtedy mozesz szukać noclegu w ciemno,my teraz tak zrobiliśmy i szukaliśmy spania na miejscu, ale tanio nie bylo, niestety Włochy są dosyć drogie. Choć trzy lata temu byliśmy w Toskanii okolice Porto Santo Stefano i znaleźliśmy bardzo tani nocleg. Ogólnie korzystam z AirB&B, ale preferuję szukanie noclegu na miejscu. Co do miejsca to polecam właśnie Ligurie to dobre miejsce wypadowe np. do Florencji czy Pizy,a samo Cinque Terre bajka! Żałuję że nie zdążyliśmy pojechać do Portofino, miasteczko w rejonie Cinque Terre. Noclegów w Cinque Terre możesz poszukać np. W La Spezia co prawda jest to duże miasto, ale co za tym idzie wiecej noclegów i niższe ceny. Rzym i jego okolice również mnie zachycił , strasznie ciężko wybrać miejsce docelowe, bo we Włoszech można tak wiele zobaczyć zwiedzić i się zakochać. Napewno odradzam okolice Bibione brzydkie plaże, brak lazurowej wody, brak włoskiego klimatu. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem. 😊😊
Bardzo ci dziękuję! 🙂 Początkowo plan marzeń był taki, żeby tam polecieć i przejechać Włochy w góry na dół pociągiem, no ale jak zaczęliśmy liczyć, to stwierdziliśmy, że trzeba się zdecydować na jeden region – myślimy obecnie na tym, żeby wynająć sobie pokój w jakieś toskańskiej villi :):)
Bardzo dobry pomysł😊 Na pewno się Wam spodoba. Życzę powodzenia w szukaniu tanich noclegów, na pewno coś znajdziecie.
Kasiu a co myślisz na temat wakacji z małym dzieckiem na Cinque Terre? czy wózkiem da radę wszędzie wjechać? Lazurowa Ścieżka jest możliwa do przejścia z wózkiem?
Hmm może być ciężko, pewne momenty są dosyć strome i z wózkiem może być to utrudnione, ale pomiędzy miasteczkami można bezproblemowo poruszać się pociągiem.🙂🙂😊Choć dla chcącego nic trudnego można np. Dzieciątko nieść w nosidełku o ile jego wiek na to pozwala 🙂
Kasiu,
Czy pogłabyś powiedzieć dokładnie, gdzie nocowaliście w Levanto? Szukamy i szukamy i nic nam nie wpadło w oko w przystępnej cenie. Jaka nazwa była tego hoteliku? 🙂
Nocowaliśmy tutaj: https://www.tripadvisor.com/Restaurant_Review-g580223-d1807473-Reviews-La_Loggia-Levanto_Italian_Riviera_Liguria.html
To jest restauracja a na górze są pokoje. Nie ma luksusów ale właścicielka bardzo miła i przyjemna okolica 🙂 My weszliśmy tam „z ulicy”. Polecam.